-brokuł
-kilka marchewek
-kilka pietruszek
-seler (tym razem bez, bo karmiącej matce nie jest wskazany)
-nerkówka cielęca (albo inne delikatne mięso)
-sól
-cukier
-natka pietruszki
-osobno ugotowany makaron
Mięso włożyć do zimnej wody i gotować (na maleńkim ogniu!) niecałą godzinę.
Teraz dodać pokrojoną w talarki marchew i utarte (na tarce o grubych oczkach) pietruszki oraz seler, dodać też cienko pokrojone łodygi brokuła.
Wsypać sól i cukier, gotować ok. 20 minut.
Następnie wrzucić pokrojone różyczki brokuła i gotować ok. 5-10 minut.
No i już mamy gotową smaczną, delikatną zupę brokułową.
Podawać z makaronem, pokrojoną cielęciną i posikaną (hyhyhyh... ewentualnie posiekaną... :D :D) natką pietruszki.