...a Lisiczka biegała tu jak oszalała, ach te zapachy...!!
jokam 2014-10-20
Kukurko... hyhyhy... pańcia to jednak do końca dobrze nie wychowała, bo Lisica czasem pogna z sarenką lub za zającem, a raz nawet za niedużym stadkiem dzików poszła... takie jej zachowanie przyprawia mnie o stan niemalże przedzawałowy... i sama nie wiem, czy wtedy bardziej mi żal zwierzyny (że straszona i nie daj Boże zjedzona) czy Lisiczki (że może paść od kuli leśniczego lub od szabli odyńca)... na całe szczęście rzadko taka sytuacja pogoni za zwierzem miała miejsce, bo ja bardzo, naprawdę baaardzo uważam... ale jednak przydarzało się... :(((
razdwa3 2014-10-20
Re: na pewno odwiedzisz te tereny, naprawdę warto. :)
gwiazd7 2014-10-20
* Ja też mieszkam blisko lasu, i dziki spaceruję po osiedlu...wieczorkiem aż staszno! Miłego popołudnia życzę :))*