maria57 2014-10-31
z Twojego rejestratora wynika, że nie wróciłaś do domu. Albo zostałaś u sąsiadów, albo nawet wylądowałaś w piwnicy
maria57 2014-10-31
a tak swoją drogą może podasz jaka to aplikacja - dużo łażę więc chętnie też bym zobaczyła na piśmie moje osiągi
maria57 2014-10-31
Dziękuję bardzo - dziś wieczorem sobie to wmontuję do telefonu i będę też liczyła moje wyprawy.
Słyszałam o tym programie - podano mi kiedyś adres strony - zajrzałam i zniechęciła mnie wersja angielska (nie znam angielskiego). teraz jednak poszukałam w googlach inaczej i znalazłam wersję po polsku - to pewnie ta sama, którą masz. W opiniach poczytałam, że komunikaty są po angielsku, ale to chyba przeszkadzać mi nie będzie, bo najważniejsze to co na piśmie.
Zobaczymy
kukura 2014-10-31
Nawet wiesz ile musisz pić ...super sprawa ;) Na sylwestrowe pląsy figurka będzie idealna ;)
wojci52 2014-10-31
Ja tam chodzę bez rejestratora, jak czuję w nogach, to znaczy, że spaliłem! ( a na wadze i tak postępów nie widać...)