I melduję, że jest mi już dużo lepiej.
Gardło prawie nie boli... kości i mięśnie też mniej dokuczają.
Mam więc nadzieję, że nie dałam się chróbsku rozwinąć. :P
lila08 2014-11-18
nie daj się Asiu,przegoń choróbsko...spróbuj kilka plasterków imbiru zalać wrzątkiem,jak przestygnie dodaj sok z połowy cytryny +łyżeczka miodu ,super eliksir ...wracaj szybko do zdrówka ,żebyś tylko wnusi nie zaraziła ...
jokam 2014-11-18
dziękuję...
dziękuję...
dziękuję...
(a wnusia tydzień urlopu mi dała, tak więc nie zarażę jej)
jokam 2014-11-18
Lidziu, w moim sklepie (tuż obok domu) jest świeży imbir...
jutro kupię, zrobię i będę piła...
kukura 2014-11-19
Ja stosuję sok z bzu czarnego,jednak opłacało się włożyć trochę pracy w buteleczki ;) Pozdrowionka i dużo zdrówka Ci życzę ;)
jokam 2014-11-19
Marysiu, gratuluję Ci takiego zdrowia !!
(a ja jestem starym astmatykiem i często łapię przeróżne infekcje)
wojci52 2014-11-19
A więc pokonałaś przeziębienie, siłą natury. Lepiej to mogło być tylko: "siłom i godnościom osobistom".