Dzięki koleżance Anulkaz zmobilizowałam się, aby powrócić do (zawieszonej na czas jakiś) mojej zdrowej diety. Takie odżywianie gównie polega na ograniczeniu ilości dostarczanego tłuszczu i cukru. Natomiast warzywa możemy zajadać prawie bez ograniczeń. Z owocami należy już uważać, bo zawierają one cukry proste. Bardzo istotną sprawą jest regularność posiłków, najlepiej jeść co (mniej więcej) 3 godziny. Kolejna ważna rzecz, to codziennie zjadanie co najmniej jednej porcji warzyw strączkowych, gdyż są one źródłem cennego (i dobrze przyswajalnego) białka. Od stołu powinniśmy zawsze wstawać z uczuciem lekkiego niedosytu. Taka dieta (ułożyła mi ją moja doktor kardiolog z Łódzkiej Akademii Medycznej) zapewnia dostarczanie organizmowi wszelkich niezbędnych składników, a jednocześnie powoduje regularny spadek wagi.
A więc, do dzieła...!! :D
I śniadanie:
-szklanka wody mineralnej (na10 minut przed posiłkiem)
-płatki owsiane, płatki jaglane i cynamon wrzącą wodą zalane
-kawa z chudym mlekiem
razdwa3 2015-08-13
To wyzwanie! Ale w takie gorączki to może się udać... Powodzenia! :)
jokam 2015-08-14
Haluś,
woda gazowana (bo mam na nią pozwolenie od mojej doktor kardiolog!)
kawa najprawdziwsza (chociaż takiego pozwolenia nie mam:P)
jokam 2015-08-16
łamię, Halusiu... łamię z wielką przyjemnością...
tabletka zmniejszająca nadciśnienie i moja ukochana kawusia... :D :D