maggi1 2015-11-24
O rany,ale ciemno,ja wstaję o 6.40 i trochę jest jaśniej ;)
Bałabym się tak po ciemku chodzić z rana.
jokam 2015-11-25
się nie boimy, absolutnie...
Lisiczka bardzo mnie broni, nikt obcy (szczególnie facet!) nie ma prawa nawet się do mnie zbliżyć, a nie daj Boże odezwać, bo zaraz jest atak, z tego powodu sunia na ulicy zawsze ubrana jest w kaganiec, natomiast na łące/lesie luzem sobie biega, tylko wtedy ja oczy mam dookoła głowy, żeby komuś krzywdy nie zrobiła...