babcia1 2018-05-22
a Lisiczka nie zaparła się przed wejściem do przychodni?
jokam 2018-05-22
re:Babciu Kochana... hyhyhy... jakbyś tam z nami była... zapierała się mocno... ale ja baba na schwał i dałam radę...:P:P:P
babcia1 2018-05-22
u nas zawsze był ten problem teraz jak tu mieszkamy to wte jeździ po wiosce i szczepi kolejno każdego pasiaka w obejściu tylko potem za 3 dni jedzie się do niego po wpis do książeczki i zapłacić