1 Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem:
2 Jest czas rodzenia i czas umierania,
czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono,
3 czas zabijania i czas leczenia,
czas burzenia i czas budowania,
4 czas płaczu i czas śmiechu,
czas zawodzenia i czas pląsów,
5 czas rzucania kamieni i czas ich zbierania,
czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich,
6 czas szukania i czas tracenia,
czas zachowania i czas wyrzucania,
7 czas rozdzierania i czas zszywania,
czas milczenia i czas mówienia,
8 czas miłowania i czas nienawiści,
czas wojny i czas pokoju........
......Koh 3....
Pozwoliłam sobie przytoczyć jeden z najpiękniejszych wg. mnie fragmentów Pisma Św. do którego często lubię wracać.
mlord 2010-07-02
O rany, może to i racja, ale nie na lato
marth 2010-07-02
Wszystko ma swój czas,
bez względu na porę roku!
Wybór dojrzewa w nas
i przynosi nam spokój :)
annaa75 2010-07-02
Pomyslowe..:)
sousse 2010-07-03
Potwierdzam! Mądre słowa...
Pięknego dnia życzę!
shadows 2010-07-03
istotnie ,wszystko ma swój czas :)))
trawka 2010-07-03
piękny fragment!!!!
nasz życiowy drogowskaz!!!ta wielka "księga"!!!
pozdrawiam w ten kolejny upalny ale cudny dzionek....
troll50 2010-07-03
i czas radości z fotografowania:)))
ziuta65 2010-07-03
wszystko ma swój czas i porę
początek i koniec
pozdrawiam i życzę miłego i słonecznego weekendu;)Gosia
lajona 2010-07-03
Wybaczam Jolu, sama też się na tym nie znam, ale od czego jest garnek? Istna skarbnica wiedzy!!;)
hininaw 2010-07-03
Jolu, weź gościa i bądź, oddam gościowi osobistą packę :)
Jutro czas packowania motyli :)
jazkra 2010-07-04
My mamy ten Czas jako zadanie .....
Ten , Który jest ponad Czasem ....patrzy co robimy z Czasem , który nam dał . Refleksyjny i piękny fragment , nie dziwię się , że do niego wracasz .....
yoana 2010-07-04
Wszystko ma swoje miejsce i w swoim czasie ,tak jest skonstrowane zycie i tak jest skonstruwany swiat?:) Najgorszy jest jednak czas przemijania :)
takos 2010-07-04
tylko trzeba zacząć czytać przed urodzeniem
Maria ma racje, to co teraz jest ważne
choćby komary
i naprawdę "ważne są dni których jeszcze nie znamy"
codziennie rano wyprowadzam psa do parku obok kliniki onkologicznej i widuje tam ludzi z zoperowanymi szyjami poparzonymi na brazowo promieniami bomby kobaltowej, bez włosów, którzy wyskakują na papieroska.
kto wie jaki to jest ich czas?
czy oni zawodzą czy to są ich pląsy?
chcą się zachować czy wyrzucić?