Chiński rolnik miał konia,którym orał pole.Pewnego dnia koń uciekł w góry.
wszyscy sąsiedzi współczuli rolnikowi z powodu jego pecha.Rolnik powiedział:\\\"Pech czy szczęście?Kto to wie?\\\".Tydzień później koń wrócił i przyprowadził ze sobą stado dzikich koni z gór.Tym razem sąsiedzi gratulowali rolnikowi szczęścia.Rolnik znowu powiedział:\\\"Pech czy szczęście?Kto to wie?.Syn rolnika próbował ujeździć jednego z dzikich koni,spadł i złamał nogę.Sąsiedzi współczuli rolnikowi z powodu wypadku syna,lecz on i tym razem zareagował jak zwykle.Jakiś czas później przez wieś przemaszerowało wojsko i każdy sprawny mężczyzna został powołany do służby.Syn rolnika z powodu złamanej nogi został we wsi.
Pech czy szczęście?Kto to wie?
...............Z książki \\\"Anioły,życie po śmierci\\\"
limba 2014-10-28
pozdrawiam Cię Jolu :)
nie mamy szczęścia spotkać się.......
lajona 2014-10-28
Miło widzieć, że powróciłaś po tej długiej nieobecności, Jolu:)
Cała książka jest taka zajmująca?
limba 2014-10-29
re: niestety to nie Powsin.....to arboretum w Rogowie :)