Słońce, słońce w ramionach
czy twego ciała kryształ
pełen owoców białych,
gdzie zdrój zielony tryska,
gdzie oczy miękkie w mroku
tak pół mnie, a pół Bogu.
Twych kroków korowody
w urojonych alejach,
twe odbicia u wody
jak w pragnieniach, w nadziejach.
Twoje usta u źródeł
to syte, to znów głodne,
i twój śmiech, i płakanie
nie odpłynie, zostanie.
Uniosę je, przeniosę
jak ramionami - głosem,
w czas daleki, wysoko,
w obcowanie obłokom.
K.K.Baczyński
abell69 2008-09-20
Takie ładne kwiaty i tak śmierdzą:)))
Twych kroków korowody w urojonych alejach....piękne:)))
kobita 2008-09-20
piękne...czarownica też była fajna ;)ściskam mocno :)))
boruch 2008-09-21
pięknie, kolorowo......,
śliczna fotka,
życzę dobrej nocy;))
schizolll 2008-09-21
nie mam pojecia.
dejavue 2008-09-22
BOOM "Słońce w ramionach"