Marakesz...

Marakesz...

..."Po Marakeszu jeździ się bowiem w stylu, jaki europejskich motocyklistów przyprawiłby o dreszcze. Nie, że szybko. Ot, trzydzieści na godzinę. Śmieszne? O, nie. Rzecz w tym, że owe trzydzieści na godzinę wyciąga się lawirując w tłumie ludzi, jadąc pomiędzy straganami uliczką, której budowniczy pragnął tylko, by mogły się na niej minąc dwa osły (tak, tak!), a od czasu do czasu faktycznie wyprzedzając dwa osły na trzeciego. I w dodatku mijając co kilkanaście metrów niewidoczne wcześniej skrzyżowania z jeszcze mniejszymi uliczkami, z których co chwila ktoś wybiega albo wyjeżdża."...

https://www.zielonakamera.pl/w-podrozy/maroko/dwusuw

dodane na fotoforum:

mada31

mada31 2012-01-22

swietne zdjecie Jolu! ach te marokanskie skutery, glowa od nich peka...a dziewczyny ubrane sa coraz bardziej po europejsku, zwlaszcza w Marakeszu.

morti

morti 2012-01-22

30 km na takie warunki to szaleńcza szybkość...

lilaroza

lilaroza 2012-01-22

Ciekawie pokazujesz i ciekawie opisujesz !!!!....pozdrawiam :)

gadzina

gadzina 2012-01-22

trzeba być cierpliwym.........pozdrawiam

elakola

elakola 2012-01-23

dzieki za takie ciekawostki:)
pozdrawiam :)

pruslu1

pruslu1 2012-01-23

ekstra opis i fotka...

dodaj komentarz

kolejne >