Około szóstej
Od różowego wschodu
przybiega świt
szepcze mi
pierwszym promieniem:
wstań!
wstań!
Oddzielają się kształty
cienie nikną
rzeczy pięknieją barwami
zaraz zakwitnie
nadzieja...................:))
drwal78 2008-06-14
fotka jest ok ... ale opis, pieknie napisane... pozdrawiam
elawiech 2008-06-14
U Ciebie nigdy nie jest szaro... i BARDZO dobrze. Bądź dalej taka kolorowa i pełna nadziei. Pozdrawiam :-)