Szłam przez las.
Otaczana liśćmi
....drogami z traw.
W zachwyceniu
kodowałam tajemnice przejść,
by powrócić i jeszcze się tędy
przejść...
Krawężnik mchem porośnięty,
prowadził mnie w bezkres magii,
która unosiła się niczym mgła
srebrzysta, perełkami rosy otoczona............
dodane na fotoforum: