Było takie radio. Radio Luksemburg...

Pamiętam jest rok 1977 , sierpień , audycja muzyczna zaczyna się w nocy. Chyba o 22.00. Była już o tej porze dobra propagacja i odbierałem cicho ale wyraźnie, angielskie zapowiedzi utworów, grających zespołów i solistów. Była to zupełnie inna muzyka aniżeli ta, słuchana z Polskiego Radia w ciągu dnia. Tembr głosu, modulacja głosu angielskiego spikera, wpadały w ucho. Później te kilkuminutowe utwory odbierane były w kompletnej ciszy. Odbiornik radiowy „Koliber” gra niezbyt głośno i tak się zaczyna moja fascynacja i miłość do muzyki. Nazwa słuchanej stacji wryła się w pamięć, bo padała co kolejną zapowiedź. Radia Luksemburg słuchało się i o nim rozmawiało. Była to kultowa stacja, nadająca młodzieżową muzykę. Rozgłośnia narzucała modę muzyczną głównie dla muzyki pop, wśród nastolatków w Europie i Polsce. Nadawano na fali 208 metrów. To na tej fali po raz pierwszy usłyszałem Pink Floyd i był to utwór Pigs z płyty Animals, Pamiętam że zbudziłem wtedy mojego brata który spał obok , kazałem mu słuchać i zapamiętać tą muzykę… nie wiedziałem wtedy jeszcze że pozostanie ona ze mną na zawsze.

Pigs (Three different ones)

Big man, pig man, ha ha, charade you are
You well heeled big wheel, ha ha, charade you are
And when your hand is on your heart
You're nearly a good laugh
Almost a joker
With your head down in the pig bin
Saying "keep on digging"
Pig stain on your fat chin
What do you hope to find?
When you're down in the pig mine
You're nearly a laugh
You're nearly a laugh
But you're really a cry.

https://www.youtube.com/watch?v=-T30cQgHoRE

https://pinkfloyd.rockmetal.art.pl/index.html

Whitby 5/2009
(świnka porzucona na klatkach do połowu krabów,w tle replika jednego ze statków Kapitana Cooka)

https://www.cookmuseumwhitby.co.uk/james-cook/cook-in-whitby/