Lecz nawet zasady są zmienne
Nie kalam się myślą zbereźną
Z reguły nie sypiam bezsennie
Nie piszę o ciężkich porankach
Bo poukładane mam plany
A nie jest to przecież sielanka
Dopóki na nogi nie wstanę
Każdy plan można zmienić
Lecz wolę życie bez planu
Jak tylko odkurzę mieszkanie
Zdobędę mury Libanu
W spokojnym brzęku butelek
Odnajdę spełnione, spełnione nadzieje
Upiekę się jak kartofelek
I nigdy już nie wytrzeźwieję
Każdy plan można zmienić
Lecz wolę życie bez planu
Jak tylko odkurzę mieszkanie
Zdobędę mury Libanu
Zdobędę mury Libanu
Zdobędę mury...
Jak frytka się zetnę w oleju
I spalę się skrętem do szczętu
I z duszy swej, mój Dobrodzieju
Nie zrobię nikomu prezentu…
(Czesław Śpiewa - Efekt uboczny trzeźwości)
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=JA0UpVLoVhM
foto – Durham – Lumiere 18/11/2011
https://www.youtube.com/watch?v=9uNFGK2l6b8
https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=j5w8MmGCWMQ#!
agika71 2011-11-19
Niezła całość :))))
Fajnego wieczorku :))
rybkag 2011-11-19
Chyba zacznę słuchać jak Czesław śpiewa, bo całkiem niegłupio kombinuje, haha...:))
Pozdrawiam, Jarku...:))
airiam 2011-11-20
http://www.youtube.com/watch?v=yzY4PN5jQbA&feature=related
trochę wspomnień....katedra w Durham wywarła na mnie wielkie wrażenie od pierwszego momentu gdy ujrzałam ją na własne oczy i tak pozostanie juz na zawsze.... zawsze będzie bliska mojemu sercu ,ale tu jest moje miejsce na ziemi ,tego jestem pewna...:))dziękuję za to,że mogłam tam być i za wszystkie przeżyte tam chwile.......:)miłego dnia w rodzinnym gronie Jarku ..pozdrawiam...