Leica Made in USSR (camera MIR)...

Leica Made in USSR (camera MIR)...

W 1925 r. ruszyła seryjna produkcja Leici. To było coś zupełnie innego niż miechowe kamery 6x9 lub tzw. kamery podróżne drewniane formatu np. 18x24. Początkowo wstawiano do Leici pięcio-soczewkowy obiektyw "Leitz Anastigmat", który powstał z przeliczenia Heliara do formatu małoobrazkowego. Ponieważ nie można było używać nazwy Anastigmat w nazwie własnej, wiec jego nazwę zmieniono na "Elmax", ale nadal był 5-cio soczewkowy. Wkrótce przeliczono go jeszcze raz i dwie przednie soczewki zastąpiono jedną, dzięki czemu otrzymano kopie Tessara i nazwano "Elmar". To był najsłynniejszy obiektyw w historii. Jedni twierdzą, że Elmar to po prostu kopia Tessara, a inni, ze powstał z ograniczenia Heliara. W 1932 r. aparat wyposażono w dalmierz (Leica II). Oczywiście Leica była oparta o optykę Leitza.

Wszyscy widząc sukces jaki odnosiła zaczęli konstruować własne małoobrazkowce. Również w 1932 roku w koncernie Zeiss Ikon rozpoczęto produkcje Contaxa opartego o optykę Zeissa. Konstruktorzy Contaxa oraz Exakty mieli nie lada problem, ponieważ pewne rozwiązania były opatentowane przez Leitza. Musieli zrobić coś, co będzie tak samo działało, ale byłoby inaczej skonstruowane. Ich konstrukcje były znacznie bardziej skomplikowane, do tego stopnia, że prawie nikt obecnie nie chce tego naprawiać. Genialność Leici polegała na jej prostocie a tym samym na jej niezawodności. Jednak Contax zyskał lekką przewagę w optyce. Konstrukcje Zeissa były trochę lepsze od Leitza.

Po II Wojnie Światowej zniesiono wszystkie patenty niemieckie zostawiając tylko po jednym z każdej dziedziny, (w fotografii to była jakąś mało istotna konstrukcja) można było więc kopiować, co się chce i jak się chce. Wielu kopiowało Leice dokładnie (np. japoński Leidorf), albo trochę zmieniając niektóre elementy (Minolta) inni brali to, co najlepsze z kilku systemów. Świetnie rozwiązali to Rosjanie kopiując Leice, (Zorki) ale optykę biorąc od Contaxa. I tak zamiast słabiutkiego Elmara 3.5/35 skopiowali świetnego zeissowskiego Biogona 2.8/35 Nazywając go Jupiter 12. Konstruktorzy Nikona stworzyli dziwna hybrydę mechanizm migawki zostawiając od Leici, a od Contaxa wzięli system ustawiania ostrości, dzięki czemu z zewnątrz wygląda jak Contax, ale w środku jest Leica. Rosjanie nie kombinowali z Contaxem, skopiowali dokładnie i nazwali go Kiev. Optykę do niego tez skopiowali zeissowską. Wróćmy jednak do Leici. Powstało ponad 1000 kopii tego aparatu (tzn. 1000 rożnych modeli będących kopią Leici. Jest nawet książka „1000 kopii Leici”)

Na czym polegała wyjątkowość konstrukcji tego aparatu - Prawie nic nie ma w środku, a działa.
Sam miałem taki aparat ( Zorki 3), był to mój pierwszy aparat który dostałem od taty w latach 70-tych i mam go do dzisiaj.
foto – Ja na wycieczce w Polanicy (1969) zdjęcie zrobione aparatem Zorki 3 / inna kopia Leici aparat Mir (foto net)

https://www.youtube.com/watch?v=5DfjQI7Kb9I

Leica copies
• 1934 - 1990: The FED manufactured in the Kharkov labour commune in USSR
• 1940 - 1961: The Leotax manufactured in Japan by Showa Kogaku, Tokyo
• 1947 - 1959: The Minolta-35 manufactured by Chiyoda Kogaku, Osaka (24×32mm at first).
• 1947 - 1954: Kardon manufactured by Premier Instrument Corp., New York, USA
• 1948 - 1959: Nicca manufactured in Japan by Nippon Camera Co. Ltd, Tokyo
• 1948 - 1977: Zorki manufactured in USSR by KMZ, Krasnogorsk.
• 1951 - 1968: Canon III manufactured in Japan by Seiki Kogaku, Tokyo, but see discussion page
• 1953 - 1959: Tanack IIC manufactured in Japan by Tanaka Optical Co., Tokyo
• 1953 - 1961: Periflex manufactured in England by K. G. Corfield Ltd. Wolverhampton
• 1958 - 1963: Shanghai 58-I manufactured in Shanghai China
• 1959 - 1960: Yashica YE manufactured by Yashica as a continuation of the Nicca range

funiak

funiak 2012-04-12

swietny opis .... ciekawa jestem jaka jakosc w pelnym wymiarze....tak wzdychamy do tych aparatow...i obiektywow....wiec ciekawosc ile w tym sentymentu a ile suuupernosci:)))kadr swietny ...juz byles swiadomy swojej prezencji;))))))zartuje:)))

jarekja

jarekja 2012-04-12

i wszyscy rżnęli aż miło... a dziś Prawa Autorskie :))))

menam

menam 2012-04-12

jakość zdjęcia zrobionego 45 lat temu rewelacyjna :)

maria13

maria13 2012-04-12

wow !!! ale sprzęt ....
....a Smienę pamiętasz ???? ... to koniec lat 70-tych ....
.... ale foty trzaskała ... hi...hi black and white ... hi...hi....
pozdrawiam ...

butrym

butrym 2012-04-12

Witaj ! Świetny opis ! Pozwolisz że się zapytam..Czy wersja czerwona jest Twoja ? Pytam dlatego że te serie były krótkie i przeznaczone głównie dla wysokich funkcjonariuszy KPZR.
Był też Kiev w wersji KGB....Osiągają niebotyczne ceny !W zeszłym roku w Warszawie skradziono z samochodu Leice z 1934 roku i Kieva właśnie w wersji KGB.Wartość obu ok.2500000 EU... Serdecznie pozdrawiam !!

rybkag

rybkag 2012-04-13

Świetny opis, pamiętam,że ojczym miał zorkę - ja wtedy tylko pozowałam, są w domu albumy pełne zdjęć z tamtych lat, które (zdjęcia) świetnie się przechowały...Mają swój urok...:))

flash8

flash8 2012-04-13

Ładnie opisane-porządny kawał historii. :)

lancet

lancet 2012-04-14

Pozdrowienia zostawiam...:-)

ikunia5

ikunia5 2012-04-16

Witaj Jarku........Wpadłam na chwilkę aby Cię odwiedzić radośnie, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że ma się ku wiośnie.
Cieszmy się, bo wszystko do życia się budzi, poranki roślin, zwierząt i ludzi. Przywitałam Cię rymowanką, bo dawno tego nie czyniłam, a ponieważ czasu mi brak, to dostrzeżesz, że jednak tu byłam. Pozdrawiam cieplutko i życzę pięknej pogody, a na co dzień miłości bliźnich i serdecznej zgody. Ciekawe foto, jak również jego opis:)

fotojan

fotojan 2012-04-16

bawilem sie kiedys takim....

dodaj komentarz

kolejne >