Five o'clock (ang. tea time) - brytyjski zwyczaj zapoczątkowany przez księżną Bedford oraz królową Wiktorię. Pora podwieczorku (zwykle o godzinie siedemnastej), na który składają się zazwyczaj: herbata (w Wielkiej Brytanii podawana z mlekiem), ciastka lub kanapki.
Obecna brytyjska królowa Elżbieta II popiera zwyczaj five o'clock, pomimo iż Anglicy przestają kultywować tę tradycję; również wiele osób zasiada do podwieczorku o innej porze, niż typowej dla five o'clock.
Spolszczona forma: fajf - mało już dziś popularna, ale dawniej w towarzystwie do dobrego tonu należało niezobowiązujące spotykanie się na fajfie…
foto – piąta pięć w Darlingtonie 23/04/2012
https://www.youtube.com/watch?v=bWKQyQ3aCpk&feature=results_main&playnext=1&list=PL9A334AFFB6CE68CB
airiam 2012-04-26
no to po herbatce...:)) kadr super ,pięknie tam teraz..:))pozdrawiam cieplutko Jarku..:))spokojnej nocki życzę i pozdrawiam...:))
t1234 2012-04-27
dla mnie 5 godz. na podwieczorek jest za pozno:)).....ale anglicy na kuchni za wiele sie nie znaja:))
doremi 2012-04-27
.... miłego weekendu .............
dalia22 2012-04-29
Świetne foto z charakterystyczną wieżą , zwyczajowa herbatka , super zwyczaj , w ogóle dla mnie wszystko co angielskie jest ciekawe , bardzo lubię ten kraj .. :) Kolorowych snów:))
zuza1a 2012-04-29
.......dobranoc...:))).......
parvati 2012-04-30
To już jestem spóźniona, bo jest pięć po... Co na to Królowa? pozdrawiam. Zdjęcie świetne.
sceller 2012-05-07
...to ja chyba podtrzymuję tradycję five o'clock....lubię o tej porze wypić herbatkę lub filiżankę kawy i nie musi być do tego ciasteczko czy kanapka...
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego miłego życzę na nowy tydzień :))