jak ten liść jesienią wylądowałem na północy ...miałem tu poleżeć (popracować) tylko do wiosny...no i tak to już cztery lata zaraz minie ...czasami powraca tęsknota do ludzi i miejsc ukochanych w kraju nad odrą i bugiem...chyba jakaś jesienna nostalgia mnie dopadła ...
Pozdrawiam
Jarek