(5)
vitaawe 2014-12-09
Cudowna...:)))
slav43 2014-12-10
Sliczna.:) Czy sama to robiłas?
walter46 2014-12-10
WITAM WAS
PRZYCHODZE Z POZDROWIENIAMI
DNIA DZISIEJSZEGO;
WITAM I POZDRAWIAM KAZDEGO NAPOTKANEGO:
BO JA NIGDY WYJATKOW NIE ROBIE;
BO CHCE SIE PRZYPODOBAC KAZDEJ OSOBIE
DAJ MI :::::
Daj mi swe dobro, gdy płyną łzy...
Daj mi swą rękę, gdy ciężkie dni...
Unieś wysoko, gdy widzę dno...
Trzymaj w obłokach przez wieków sto...
Bądź mym oparciem, gdy nie mam sił...
Prowadź mnie drogą przez tysiąc mil...
Bądź moją wiarą, gdy brak jej mi...
Bądź moim stróżem i pilnuj mych drzwi...
Bądź mą nadzieją na piękne dni.
Bądź przyjacielem mym właśnie Ty... Krynia
jonna 2014-12-11
Nie, Zdzisiu, serwetka jest wykonana maszynowo. Kiedyś robiłam na drutach i szydełkiem.Wyszywałam, ale ściegiem pełnym.
walter46 2014-12-11
DOBRY WIECZÓR:))
✽═══✽«•»✽«•»✽═══✽
A ja tak bardzo pragnę,
szepnąć lub powiedzieć,
jak miło razem z Tobą
w blasku księżyca siedzieć.
Kołysać myśli nocą,
zapach świecy wdychać
i sny w kolorze marzeń,
tęczowo w serce wpisać.
Uśmiechem powędrować,
na skraje nieboskłonu,
by gwiazdkę z nieba zerwać
i przynieść ją do domu.
Przyniosłam i tak myślę,
co ja tu z nią zrobię,
już wiem, podaruję ją Tobie,
i serdecznie Cię pozdrowię.
¸.•`❀¨`• .¸ ¸.•❀¨`.•❀`
❀¨`• . DOBRANOC .•`❀¨`
¸.•`❀¨`• . ¸.•`❀¨`• .
walter46 2014-12-12
Wszyscy strasznie zabiegani.
Nie do wiary! Co się dzieje?
Zamiast zwalniać – przyspieszamy!
A ten ZŁY się z boku śmieje!
Nie wiem za czym tak gonimy.
Serce ledwie zdąża tłoczyć.
A ZŁY tylko kombinuje:
jak by trochę krwi utoczyć?
Dla nas doba jest zbyt krótka.
Bo zbyt mało mamy czasu.
A ZŁY łapki swe zaciera!
Nie podpowie – siądź zawczasu!
My posiłki jemy w biegu;
lub nie mamy na to czasu.
A ZŁY klaszcze w swoje dłonie,
zamiast wysłać nas do lasu.
Do lekarza nie chodzimy,
przecież są ważniejsze sprawy.
Chociaż serce jak młot wali,
ZŁY namawia – może kawy?
Tydzień cały gdzieś gonimy
Choć już środa – u nas wtorek.
A ZŁY tak do ucha szepce:
jak chcesz zdążyć – włącz motorek.
Kiedy w płucach brak powietrza,
bo kawałek podbiegliśmy.
ZŁY pytanie w twarz nam rzuca:
czemu to tak wolno szliśmy?
...
