(3)
ślicznego mam chrześniaka, prawda?
Cóż, biegamy, Kochani. Jak nie na przystanek to do szkoły, w szkole, znowu na przystanek, z książkami, do zadań. I tak caaaaaaały czas. Zaczęła się ostra harówka, więc nie ma łatwo. Ale kto da radę jak nie my?
Oświadczam, że kawaler na zdjęciu powyżej jest moim nowym obiektem westchnień. Daaamn. (ale nagły płacz to ma opanowany do perfekcji :))
Powoli wkraczamy w ten nieprzyjemny etap w roku czyli deszczową jesień. Okres \"herbata za herbatą\" uważam za rozpoczęty.
Dzieje się trochę dużo. Tylko trzeba spróbować to ogarnąć, a przynajmniej się pogodzić, co jest niewyobrażalnie trudne.
Sobota Kraków. Będzie ciekawie : )
I lecimy do przodu, bo w miejscu nie ma co stać.
A teraz zmykam, bo pp samo się nie nauczy, a Edyp się nie opracuje.
A co tam u Was, Garnkowicze? Jak jesienne nastroje? Trzymacie się? : )
Całuję! x
https://www.youtube.com/watch?v=B2KKcjSOBmk \"as long as stars are above you\" lovelovelovelovelove
dodane na fotoforum:
