https://www.youtube.com/watch?v=GAG0zEXnP_k
Nauczyli mnie mnóstwa mądrości,
Logarytmów, wzorów i formułek,
Z kwadracików, trójkącików i kółek
Nauczali mnie nieskończoności.
Rozprawiali o "cudach przyrody"
Oglądałem różne tajemnice:
W jednym szkiełku "życie w kropli wody"
W innym zaś - "kanały na księżycu".
Mam tej wiedzy zapas nieskończony;
2ПR i H2SO4,
Jabłka, lampy, Cookes'y i Newtony,
Azot, wodór, zmiany atmosfery.
Wiem o kuli, napełnionej lodem,
O bursztynie, gdy się go pociera...
Wiem, że ciało, pogrążone w wodę
Traci tyle, ile... etcetera.
Ach, wiem jeszcze, że na drugiej półkuli
Słońce świeci, gdy u nas jest ciemno!
Różne rzeczy do głowy mi wkuli,
Tumanili nauką daremną.
I nic nie wiem, i nic nie rozumiem,
I wciąż wierzę biednymi zmysłami,
Że ci ludzie na drugiej półkuli
Muszą chodzić do góry nogami.
I do dziś mam taką szkolną trwogę:
Bóg mnie wyrwie - a stanę bez słowa!
- Panie Boże! Odpowiadać nie mogę,
Ja... wymawiam się, mnie boli głowa...
Trudna lekcja. Nie mogę od razu.
Lecz nauczę się... po pewnym czasie...
Proszę! Zostaw mnie na drugie życie
Jak na drugi rok w tej samej klasie.
/Julian Tuwim/
Wszystkiego najlepszego!
Serdecznie pozdrawiam:)
dodane na fotoforum:
madu02 2011-10-14
piękna róża szkoda, że nie jestem nauczycielką bo może płatek byłby dla mnie, oj nieraz w snach zdaję maturę lub egzaminy i mam problemy ze zrozumieniem tematów, ale może tematy współczesne a moja wiedza z tamtego wieku, na szczęście się budzę i po problemie...dobrej nocy
reni50 2011-10-15
piękna róża i wiersz, dziękuję!
magie 2011-10-15
Jureczku, bardzo pięknie dziekuję....
Chciałam napisac Ci o pewnym zdarzeniu, które trochę może żartobliwie określam jako swój największy sukces pedagogiczny... Pewnego późnego wieczora, około 23 ileś tam...mąż poprosił bym pojechała z nim "w pewne miejsce" (zbyt dużo o tym pisac). Czemu nie? Gdy już dojechaliśmy na miejsce (okolica mało ciekawa), postanowiłam, że zostanę w samochodzie. Była gorąca, lipcowa noc więc okienko w samochodzie szeroko otwarte. Nagle w ciemnościach pojawia się osoba, w stanie silnie wskazującym. Nie mam duszy bohatera, więc trochę się przeraziłam. Ale postac minęła samochód a ja odetchnęłam z ulgą. Po kilku sekundach.....mam w okienku, tuż przy swojej twarzy, dziwnie znajomą twarz owego przechodnia i słyszę: "u Katiuszi deł niemalo, u Katiuszi mnogo dieł........"-Jacuś, Ty to pamiętasz? - No jak mam nie pamiętac, gdybym się wtedy tego nie nauczył, nie przeszedłbym do szóstej! Wszystkiego najlepszego! I ty...
ewusia 2011-10-15
Witaj Jurku. Serdecznie dziękuję za życzenia
i ciepłe słowa...to miło, że i o mnie pamiętałeś.
Z pokorą powiem na koniec o naszym działaniu:
Z rąk do rąk podajemy
skromnej mądrości dar zwyczajny !
ewulka 2011-10-15
piękna róża,jeżeli i dla nauczycieli na emeryturze to dziękuję bardzo:)
wiersz Tuwima wzruszający......niestety powtórki nie będzie:)
dorocik 2011-10-17
I ja też Jureczku dziękuję za życzenia oraz przypomnienie tego cudnego wiersza naszego wieszcza, pozdrawiam :))))