... młoda koza choć łagodna i nieśmiała, bywa (często tak się zdarza) przemądrzała...:)))
grazia13 2008-06-12
:))
dorocik 2008-06-12
Dzień doberek! Prosisz szczerze........takiej pstrokatej kózki chyba jeszcze nie widziałam i na dodatek z czerwoną kokardką :))))
mycha 2008-06-12
i dlatego uwielbiam kozy...zawsze do nich podchodze...sa przepiekne i pogadac mozna:)))milego popoludnia Jureczku:))
setulo 2008-06-12
Jeju tak chciałam napisać jak Joanna , jak Annnika i co ja teraz wymyślę Jureczku ? Napisze tak , podobują mi się te kozy :-)))
joann00 2008-06-12
Witaj, Jurku! Jesteś wreszcie! A propos zdjełania Twojej, pardon Tobie fotki to wiedz, że już zbierałam dane do portretu pamięciowego, bo zniknąłeś bez wieści i byłoby jak najbardziej właściwe zamieścić list gończy. No, ale albo ja się z tym guzdrałam, albo Ty wcześniej wróciłeś.. Teraz rozumiem, że poszukiwania rogatych przemądrzałych tak Cię zaanagażowały:-))
setulo 2008-06-12
Miłego wieczoru Jureczku :-)))