-Ale się porobiło – powiedziałby Antoni Tosiek z Hrubielowa,
-Bożesz ty mój – odpowiedziałaby pani Stanisława Dorobczuk, gosposia domu na Sadybie, gdyby obok siebie stanęli w Święta Wielkanocne w 2013 roku. Święta bardziej przypominały Boże Narodzenie, a w Boże Narodzenie pogoda była bliższa Wielkanocy. Nawet ten śniegowy zajączek wydaje się być zdziwiony!
Mam nadzieję, że z dnia na dzień zginą resztki wielkanocnego śniegu i wiosna wreszcie do nas zawita - tego Wam i sobie życzy umęczony długą zimą Jurekw
Pozdrawiam serdecznie
ato1rod 2013-04-11
Zając Wielkanocny jest fantastyczny i fajnie chrupie sobie marchewkę, ale zimie mówię stanowcze NIE !!!! I cieszę się, że jesteś, pozdrowienia :)))
maria57 2013-04-11
Też powiem, ale się porobiło!!!
pojawiasz się i znikasz Jurku, a nie mógłbyś tak jak ten śnieg - pojawił się i po prostu jest i nawet ci, którzy do Garnka od przypadku do przypadku zaglądają, mieliby zawsze frajdę Ciebie na bieżąco spotykać
Pozdrawiam Cię serdecznie Ulubiony Jurku
olga22 2013-04-11
już nie mówię co się porobiło, bo już się odkręciło! już do normy wraca!
ale co to było , że Ciebie tak długo nie było????to się porobiło!!! dobrze ,ze jesteś!pozdrawiam ulubiony!!!
irene 2013-04-11
miejmy nadzieję, że to już koniec !!!! witajmy wiosnę ;))
kropka7 2013-04-11
Umęczeni jesteśmy wszyscy, pora ruszyć na poszukiwanie wiosny,
nasze ciepłe myśli i słowa dla Ciebie na pewno stopią
tego lodowo-sniegowego zająca i zagoszczą w Twoim garnuszku
piękne wiosenne kwiaty :))))
pozdrawiam cieplutko, dobrze, że już jesteś :)))
anmari 2013-04-11
Pewnie dzisiaj juz go nie ma - podobnie jak naszej pisanki :)
Znak, że wiosna tuz tuż :)
mimoza7 2013-04-11
To najładniejszy bałwanek wielkanocny, jakiego widziałam :-)
ewusia 2013-04-12
Trochę dziwne były święta , ale niezapomniane.
Teraz cieszmy się wiosennym ciepełkiem.
Pozdrawiam.