Minęło sporo czasu nim znaleźliśmy miejsce na wjazd i postój, wiele jednostek już popłynęło w stronę portu Zatrzymaliśmy się pod Botelem Amsterdam, mamy odległy widok, w oczy razi słońce, na kanale ruch większy niż na przysłowiowej Marszałkowskiej. Zapada decyzja – płyniemy promem na drugą stronę IJ. Botel Amsterdam to hotel na wodzie, stąd blisko do centralnego dworca, a co pół godziny płynie bezpłatny prom. Jeden z tańszych hoteli w Amsterdamie.
dodane na fotoforum: