Ten młody kwiczoł nie trafił na gałązkę i jego lot skończył się lądowaniem na murawę. Mam nadzieję, że nie został poturbowany przez biegające w parku psy spuszczane ze smyczy przez swoich właścicieli.
dodane na fotoforum:
krycha2 2016-06-18
Różnie to bywa...U mnie bardzo dużo ptaków jako,że mieszkam pod lasem.Nasze koty już się oswoiły z ich obecnością i nawet nie reagują na nie.A psy?..mogą zaatakować...Kwiczołek więc w opałach..