Jej zapłakane oczy pełne cierpienia i łez...
Nurzą spojrzenie w grobek, przecież to ON tam jest...
Jej posiwiałe włosy, tak sponiewierał wiatr...
I ból zadawał ciosy, prosto w serce, jak kat...
Stanęła nad grobem syna, bezsilna, goryczą splątana...
I opadała powoli, na dłonie, na ręce, kolana...
krysta10 2008-11-07
Nic bardziej ciężkiego jak łzy Matki ,
Syn zbiera je do dzbana i ze sobą nosi .
Przestań Matko rozpaczać , on go nie poradzi
Ten dzban łez Twoich..
setulo 2008-11-07
Smutne :(
mimoza7 2008-11-07
I zawsze rodzi się pytanie dlaczego... to smutne i ciężkie do przeżycia...
katolik 2008-12-08
[*]
To prawda, łzy rodziców nie wysychają.