"Był on mieszkaniem dawnych panów starożytnego rodu Piasta, długo tą ziemią władnących, im to niewątpliwie winien jest swoje wzniesienie, i przywiedzenie do stanu obrony, z której to przez kilka wieków słynął... ... postać jego była groźna, i za niezdobyty łatwo mógł być poczytany... Dziś gruzy jego zasypały wzgórze, a pozostała wieża w ośmiokąt zamurowana, smutnej powłoki, podnosząc jeszcze swe czoło poorane ręką wieków, przypomina wędrowcom dawnych swoich panów! Jakimże nawałnicom przyrodzenia i napadom samychże może ludzi, oparła się w przeciągu rozległego okresu istnienia swego! Iluż tu wydarzeń była świadkiem, ileż tu dział zakwitło i zwiędło, powstało i zniknęło bez pozostawienia śladu! Ponurej ciszy w miejscach tych panującej nieprzerywa bynajmniej szum płynącej niegdy wedle grodu rzeki Rawki: koryto jej skrępowane w jedno łożysko, omija starożytne zwaliska, i ledwie małe żyłki wody w miejscach przekopów, sączą się leniwo. Tak to czas rączy w swoim biegu, niszczy dzieła ludzkie, i zaciera ich ślady, a mury starego gmachu tak łatwo runą pod jego ręką, jak łatwo wyciśnięte na piasku znaki, lada powiew wiatru zagładza i znosi. Z gruzów, o wspaniałości i obszerności tego warownego niegdyś grodu, jak też z ułamków, o jego trwałości, sądzić wypada."
Wincenty Hipolit Garzanecki -" Zamek w Rawie. Wspomnienie Historyczne".
starsza 2009-03-11
I bardzo piękne wspomnienie jak i ta pocztówka...........nigdy tam nie byłam...jest tyle pięknych miejsc ale dzięki garnkowi niektóre mogę zobaczyć......to tak jakbym tam była...pozdrawiam Jurku.
ewusia 2009-03-11
Ładnie pokazałeś wieżę i z ogromną ciekawością
przeczytałam interesujące wiadomości o tym
ciekawym miejscu. Pozdrawiam.
ewusia 2009-03-11
Re: Dobrze się domyślasz w kwestii dzieci.
Stąd moje zainteresowanie tymi akcesoriami.
iwmali 2009-03-11
O jaka szkoda taki piękny zamek!!! Dobrze,że chociaż ta wieża została! Kolorowych snów!
ewusia 2009-03-11
Wiesz, dużo czytałam na temat tej świętej,
którą tak szanują i kochają górnicy.
Masz rację. Takie informacje ja też znam.
Wybrałam tylko najważniejsze,żeby nie zanudzać.
Dziękuję za uzupełnienie mojego opisu.
Życzę Jurku miłego wieczoru i dobrej nocy.
labro 2009-03-11
Marysia ma rację,dzięki garnkowi można poznac wiele miejsc w Polsce i nie tylko,o których nawet się nie słyszało.W moim przypadku do takich miejsc należy właśnie przedstawiony przez Ciebie zamek...może kiedyś zobaczę go w rzeczywistości :)))
joann00 2009-03-12
Hmmm... Tyle tylko zostało... Dużo to, czy mało? Zważywszy na to, ile musiała przejść ta budowla, aby do naszych czasów dotrwać, to myślę, że i tak miała szczęście i my też, że ją możemy oglądać choć częściowo. A że chciałoby się więcej...
Masz rację, Jurku, z tą zimą, mnie też jakoś tak na przekór ona się zaczyna podobać, gdy wszyscy dookoła wyczekują wiosny:-)) Zima w mieście nie jest potrzebna, utrudnia życie, ale jak tylko polezę gdzieś na tzw. łono, to nieodmiennie się nią zachwycam...
Gdzie szusuję, pytasz? Ano, w najbliższy weekend, jak dobrze pójdzie to po Pilicy, kajaczkiem:-)))
Pozdrowionka serdeczne!
setulow 2009-03-12
no i co ty Jureczku z reszta murów zrobiłes ... żartuje oczywiście :)
mycha 2009-03-12
Witaj Jureczku...niestety...mamy pogode zgodnie z przysłowiem:))))pozdrawiam cieplutko i ślę buzioli:*
kivvi 2009-03-12
Tak niewiele z jego dawnej świetności pozostało.... przeszła po nim historia, podeptała to zadziwiające dzieło rąk ludzkich... niegdyś zamek był opoką dającą bezpieczeństwo swym mieszkańcom.... dziś jest tylko ciekawostką historyczną... i inspiracją dla fotografika...;)
elisela 2009-03-12
Ciekawa baszta, i ciekawie pokazales jak kiedys wygladalo "mieszkanie wladcow mista" w calosci, no niezle M-iles! Ja najpierw myslalam, ze to mury obronne calego miasta.
Dziekuje Jurku za nazwe roslinki-na Tobie mozna polegac!!! (w co nie watpilam!)
Zycze milego wieczoru!!!
mimoza7 2009-03-12
Bardzo fajnie to pokazałeś... mam w wyobraźni zamek w całości...piękny :-)