Kochani ostatnio mało jestem na Garnuszku bo Marceluś często się denerwuje i sinieje :(dlatego też musze być na każde jego wezwanie... ale to nie znaczy że nie wychodzimy na spacerki bo Marcelek to lubi :))) po niedzieli będziemy musieli zgłosić się do neurologa..
Odwiedzę Was jak tylko będę miala jak :) czyli pewnie jutro popołudniu...
Buziaczki i pozdrowienia :)
jndiana 2012-03-23
Ojejku, mam nadzieje, ze to denerwowanie sie to tylko etap w rozwoju i nic złego nie znaczy. Pewnie jestes strasznie tym zmęczona, trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze i zeby szybko Marcelkowi te złosci minęly...
rucek 2012-03-23
Dużo zdrówka dla maluszka ,a dla Ciebie więcej spokoju:)Trzymamy za Was kciuki i życzymy miłego i cieplego weekendu -dobrego na spacerki;)
krisek 2012-03-23
Ojej biedni jestescie :(( Dzielna mama z ciebie :) My lecimy do Polski na kilka dni wiec tez nas bedzie :) Powodzenia i pozdrawiamy :)
nadnel 2012-03-24
ale mamuska Cie superasno wystroila :) sliczny jestes i zdrowka Marcelku,zdrowka :)
agawa 2012-03-24
ojj złotko Marcelku trzymamy kciuki ,żebys się nie denerwował ,mamy piekną wiosnę!Marzanna chyba w końcu odpłyneła :) miłego dnia
agamaz1 2012-03-25
Trzymamy mocno kciuki za zdrówko Marcelka....
Justynko a Tobie wytrwałosci
miłego dnia
tygr19 2012-03-29
och te nasze małe nerwusy to etap buntu.. mój oli straszny jest nerwus a przy tym krzyczy strasznie ..pozdrowionka.