~ Barka ~
Pan kiedyś stanął nad brzegiem,
Szukał ludzi
gotowych pójść za Nim
By łowić serca
Słów Bożych prawdą.
O Panie,
to Ty na mnie spojrzałeś,
Twoje usta
dziś wyrzekły me imię.
Swoją barkę
pozostawiam na brzegu,
Razem z Tobą
nowy zacznę dziś łów.
Jestem ubogim człowiekiem,
Moim skarbem są ręce gotowe
Do pracy z Tobą
I czyste serce.
O Panie,
to Ty na mnie spojrzałeś,
Twoje usta
dziś wyrzekły me imię.
Swoją barkę
pozostawiam na brzegu,
Razem z Tobą
nowy zacznę dziś łów.
Ty, potrzebujesz mych dłoni,
Mego serca młodego zapałem
Mych kropli potu
I samotności.
O Panie,
to Ty na mnie spojrzałeś,
Twoje usta
dziś wyrzekły me imię.
Swoją barkę
pozostawiam na brzegu,
Razem z Tobą
nowy zacznę dziś łów.
Dziś wypłyniemy już razem
Łowić serca
na morzach dusz ludzkich
Twej prawdy siecią
I słowem życia.
O Panie,
to Ty na mnie spojrzałeś,
Twoje usta
dziś wyrzekły me imię.
Swoją barkę
pozostawiam na brzegu,
Razem z Tobą
nowy zacznę dziś łów.
Pieśń oazowa
aaann 2012-04-03
dużo słonka Tobie życzę Jusiu moja;)))
buziaki;*
dobiech 2012-04-03
Ja również....Pamiętam...
W tym czasie i mój teść zmarł...:((
Jak ten czas zleciał...:(