agawa 2014-05-17
:) he niedawno zrobiłam podobne ale z innej strony...
a co u nas? hmmm dzien z akrótki dla mnie zeby zrobic codziennie co nalezy...a ze juz nie wspomne o milych chwilach przy kompie... siedze bo czytam i sie douczam co i jak robic z tym naszym problemem...sił juz mi brak i rece odpadają ... bo czytam sprzeczne rzeczy na jeden temat i komu ufac w co wierzyc... musze mateusza wyleczyc do jego urodzin bo on tak bardzo chce torta a teraz na razie nic mu jesc nie wolno ze slodyczy ani przennych rzeczy...dieta... i w dodatku musz euczyc sie gotowac od nowa ...ehhhh pozdrawiam fajnie ze Marcelek przekonał sie do pionizatora :) moze bedzie coraz lepiej... a jak juz cie zhospicjum wypisza to pionizator zabiorą????