mamoko 2014-11-08
Jusiu, czytam co napisałaś... Nie odzywałam się, bo po ostatnich insynuacjach nie jestem pewna, czy chcesz widzieć moje słowa. Zaglądam jednak do Was i ślę dobre myśli. Nie poddawaj się jesiennym chandrom, to minie. Serdecznie pozdrawiam. :)
mamoko 2014-11-08
Coś, nie daj Boże, gorzj ze zdroiem ? :(
Taak naprawdę wszyscy mają gorsze problemy niż się przyznają, tylko tego nie widać...
mamoko 2014-11-08
Muszę znikać, bo późno i oczy się kleją... Będę trzymać mocno kciuki za Was! Pozdrawiam ciepło. Spokojnej nocy...i pogodniejszego ranka...