Marcelek od niedzieli popołudniu ma gorączkę.. tzn było do 38,7stopni ale udało się zbić.. niestety gorączka była w nocy a później w poniedziałek przez cały dzień raz wyższa raz niższa... wczoraj też było 38stopni... :(
byliśmy u pani doktor. Na szczęście w płuckach wszystko okej. tylko gardło i gorączka:( dlatego dostał Marcelek antybiotyk.. pierwszy od dwóch czy trzech lat... Na osłonkę Dicoflor i krople do oczu. Jeśli chodzi o oczko to już nie jest spuchnięte ale zaczerwienione... Leczymy się...
Wujek Marcina ma zapalenie oskrzeli .. dużo leków i zastrzyki :/
Mama (ja) też leczę gardło ...
Zamiast planować sobie ferie to siedzimy w domku i leczymy się...
Pomimo choroby Marcelek bawi się ale jest marudny :( tylko mama i przytulać ...
dziś na razie nie ma gorączki ale zobaczymy jak później...
ZDRÓWKA ŻYCZYMY !
Proszę zajrzyjcie :
https://www.garnek.pl/jusiap/28931294/przekaz-prosze-3
anka89 2015-02-04
Niech zdrowieją szybko Marcelek i Marcinek, trzeba bałwana lepić i na sankach jezdzić :)
asiao 2015-02-05
Bardzo dzieci chorują, nawet jakiś wirus zapalenia pluc podobno krąży... Lepiej siedzieć w domu!
Gorąco życzę Wam szybkiego zdrowienia... ♥
bajka1 2015-02-06
Nieustannie życzę zdrowia Tobie Jusiu i Marcelkowi, utulam Was kochane Istotki :)))*********************