Wiem, ze nie jestem piękna, ze są piękniejsze. Mam świadomość tego, że nie jestem idealna. Mam świadomość obecności długiej listy moich wad. Ostatnio oglądałam zdjęcia pary naszych znajomych. Doszłam do wniosku, że ona ładna, szczupła. I zaczęłam zastanawiać się czemu jesteś akurat ze mną. Ze mną, nie z jedną ze swoich pięknych i wspaniałych koleżanek. Jesteś ze mną bo akceptujesz mnie taką jaka jestem, z wadami i zaletami, ze wszystkimi niedoskonałościami mojej urody. Kochasz mnie mimo mojego okropnego charakteru. Mimo tego że dopiero uczę się przepraszać. Mimo wszystko. Chce czuć że jest coraz lepiej, ze idzie wszystko w dobrym kierunku. Chciałabym przewrócić nasz związek o 180 stopni. Byśmy zwracali uwagę na cenniejsze rzeczy niż to co do tej pory. Byśmy sobie ufali w 100%. Byśmy się wspierali, rozumieli. Byśmy za 70 lat byli dumni że przeżyliśmy razem całe życie..
Dziękujeeeee Piotruuuuuś <333333333333