Staruszka zbiera grzyby w lesie. Podchodzi do niej leśnik, zagląda do jej koszyka i mówi:
- Proszę natychmiast wyrzucić te grzyby. Nie można ich jeść!
A staruszka na to:
- One nie są do jedzenia, tylko do sprzedania.
tosca 2009-10-12
Ech... Miałam iść w niedzielę, ale mój mąż się rozchorował i nic z tego nie wyszło... Pewnie już sie nie wybierzemy w tym roku...