Dyzio nie ma smutnej przeszłości, przyszedł do nas, usiadł na wycieraczce i powiedział, że zostaje. Miał wtedy jakieś 3 miesiące. Pomyśleliśmy...a co tam 4 koty czy 5, żadna różnica ! To było 8 lat temu.
ciapers 2007-11-18
repatrianci zza płotu:)
mallutka 2007-12-06
śliczności :))))))))))))))