amala 2009-06-02
...do nieba:)
nawet jeśli wcześniej spadło się z dachu:)
espania 2009-06-02
No to ja poproszę...:)
espania 2009-06-02
na spadanie...)?
espania 2009-06-02
Sztukę latania opanowałem dzięki uprzejmości pewnej Lady...:)
A czym sobie trzeba zasłużyć?
espania 2009-06-02
Z kluczy zawsze byłem słaby, młotki też mi nie szły...
Sufit był w plakaty tej pani, ściany to zamknięty oddział...
Tak wiec w dzień byłem zamknięty a nocą odlatywałem z tą panią...)
espania 2009-06-02
Może być że zagadka...)
espania 2009-06-02
No nie, aż tak stary to nie jestem...;))))))
espania 2009-06-02
Oj Karol,
Punkowa Lady i Oddział Zamknięty, zresztą przez złośliwców nazywany Oddziałem nienormalnych ze względu na logo...)))
http://www.youtube.com/watch?v=6Vvj_JQoMgA
espania 2009-06-02
i
http://www.youtube.com/watch?v=QxQA6WMgMBg
sadako 2009-06-02
latać "bez upadku"...;)
sadako 2009-06-02
umiesz? "bez upadku"...?...
trudne to;).
sadako 2009-06-02
ja nie umiem, albo nie miałam jeszcze takich "skrzydeł" by wzlecieć najwyżej jak tylko można to sobie wyobrazić.;).
karmena 2009-06-02
najwyżej...jeszcze mi się nie udało...
póki co raczkuję...;-)
ale może kiedyś...:)
relisys 2009-06-03
świetne:)
medlay 2009-06-18
pofrunę.........