andb23 2007-12-27
niestety uciekał bo to dzikie kocisko było , to po pierwsze a po drugie szkoda kotka by było , przy moich 2 aniołkach hehehe ciężko by miał
andb23 2007-12-27
brawooo zgadłaś miedzy nami jest prawie 4 latka różnicy , ale brat jeździł na moim paszporciku przez rok czasu regularnie hahaha bo w swoim miał misiunia :)))))
andb23 2007-12-27
karolino ja wcale nie jestem dobra dusza hehehe ale naprawde to moja zoncia by nie chciała zwierza w domu :)) dobra dusza hehehe
andb23 2007-12-27
no niestety młodszy ale wiekszy hehe
andb23 2007-12-27
a jak myślisz wyczułem czy nie hehee
andb23 2007-12-27
ale sie mylisz co do mnie bo ja bardzo lubie zwierzeta ha kiedyś miałem nawet takiego jednego rasowego kundlaspaniela
andb23 2007-12-27
widzisz a siostrzenica ile czasu z nim spędziła , a oni mogli by kicie meczyc non stop
andb23 2007-12-27
popatrz mi oczka ( szparki hehehe) samo dobro w nich widać hehe
andb23 2007-12-27
ale ja ci powiem nos połamany hehe lewe i prawe oczko kilka razy szyte hehe wychodzi młodość i szczeniecy wiek :))
andb23 2007-12-27
a ty co zauważyłaś hehe ??? pokrywa sie z moimi spostrzeżeniami ??
andb23 2007-12-27
widać widać niestety ja nie zawsze byłem grzeczny kiedyś byłem inny w oczach moich nie było widać tej dobroci :(((
strus 2007-12-27
a tu wystawił ktoś choinkę poza dom!:)a cóż to za gmach ?czyżby jakaś większa redakcja kociego pisma?:)
strus 2007-12-27
niiiee to chyba ZUS.:)
strus 2007-12-27
najładniejszy jest ten domek na wyspie,wydaję się być znajomy z wyglądu....:)
strus 2007-12-27
aaa to niewiele się myliłem:) Takie piękne otoczenie musi napawać optymizmem ,radni zapewne podejmują same wspaniałe uchwały....)super.
strus 2007-12-27
dobry chłop z tego wwwójta , pomieszczą się wszystkie wszakże to duży gmach:)
strus 2008-01-03
grupa wsparcia..o to kolejny duży punkt na Twoją korzyść!dasz sobie radę to wcale nie takie trudne jak się wydaje....:)
strus 2008-01-25
generalnie to mi się nie chce pracować!!:)no , ale skoro muszę to staram się uczynić ją sam dla siebie fajną i pożyteczną dla innych....faktycznie to pracuję w miejscu ,z którego historia lasu mieszkającego w nim zmienia się z miejscem jego przeznaczenia dla jego mieszkańców i odwrotnie..