Nauczyli mnie, że nie można żyć bez serca i chodzić bez nóg.
Ale po co mi serce, skoro nie mam marzeń i po co mi nogi ?! jeśli nie mam dokąd iść.
Życie jest zbyt długie by się nie zgubić i zbyt krzywe, żeby zawsze prosto iść,
ale na tyle pojemne, że mieszczą się w nim wszystkie i wzloty i upadki.