narazie ok, panie wesołe, dzieciaki oki:)
Pani mowi do Jasia:
-Jasiu do tablicy!
-Spi...j!
-Co powiedzialeś????
-Spi...j!!
-Do dyrektora!!
-Nie pójdę do niego bo mu śmierdzą nogi.
-Ach ty gówniarzu!!!!
Wzięła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora
-Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie żebym spi...lała a o panu, że śmierdzą panu nogi!
-Ach ty szczeniaku!!-dyrektor wkurzony- Dawaj numer do ojca!!
-Nie dam
-Dawaj
Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpać numer do ojca i
dzwonią....odzywa się automatyczna sekretarka: "Tu gabinet pana ministra. Prosimy zostawić wiadomość"...
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora , on na nią, wreszcie nauczycielka pyta:
-No i co robimy panie dyrektorze?
-Ja idę umyć nogi a pani niech spi...a.
solemio 2009-09-01
to tylko przed tobą 10 miesięcy słoneczko :)
solemio 2009-09-01
hehehehhehehehehhee ale się uśmiałam super Kasiu całuski za ten kawał:)
atram 2009-09-01
miłego popołudnia :)))
madziks 2009-09-01
no tak... poczatek najwazniejszy... by wrazenia chociaz mile zostaly... buziaczki Kasiu i milutkiego dalszego ciągu;))
ewusia 2009-09-01
Pierwsze wrażenie też się liczy w nowej szkole Kasiu.
Myślę, że będzie ok. Pozdrawiam.