Jeszcze cieple...

Jeszcze cieple...

Przepis:
5 jajek
1 szklanka cukru
2 szklanki maki
1 kostka masla lub margaryny(roztopiona i wystudzona)
cukier waniliowy,pare kropel olejku rumowego
3 lyzeczki(plaskie) proszku do pieczenia
owoce swieze lub z puszki.
Ja dodalam mandarynki z puszki(malej),ktore odsaczylam i obtoczylam w mace.

Bialka ubic z odrobina soli.
Nastepnie powoli wsypywac cukier i c. waniliowy,nadal miksujac.
Nie przestajac miksowac,dodajemy zoltka i miksujemy jeszcze jakies 5 min.
Do tej masy dodajemy powoli wystudzony tluszcz i mieszamy dalej lyzka.
Potem powoli ,dokladnie mieszajac,dodajemy make z proszkiem.
Mase wylewamy do tortownicy(posmarowanej margaryna i wysypanej zmielonymi orzechami lub migdalami-ja nigdy nie posypuje form do ciasta,tortownic tarta bulka.Bo gotowe ciasto smakuje pozniej tylko bulka!)
Na wierzch wykladamy owoce.
Pieczemy w temperaturze 160-170 stopni,okolo godziny.

:)

selsun

selsun 2011-09-12

wyglada pysznie;)

bata79

bata79 2011-09-12

ja już spisuję przepis i zabieram się do roboty:))

stelka

stelka 2011-09-12

mniammm uwielbiam takie owocowe ciasta robilam takie ze sliwka

dzidek

dzidek 2011-09-14

Wygląda przepysznie:):) A ja jestem taki głodny......zjadłbym całe:) Uwielbiam słodkości:) Pozdrawiam

dodaj komentarz

kolejne >