Nie pojmuję tego świata...

W życiu człowieka zdarzają się chwile kiedy całe życie staje przed oczami...
Stajemy wtedy na pewnego rodzaju zakręcie, biernie istniejemy. Nie potrafimy odnaleźć się w codziennym zgiełku, bałaganie. Kiedy wreszcie odważymy się wziąć się w garść okazuje się, że nie tak łatwo wszystko poukładać, czasem naprawić.
Właśnie wtedy "nachodzi" nas refleksja. Pytamy siebie: "czy warto było się angażować? czy warto było wierzyć w coś czego byśmy chcieli? czy wybraliśmy dobrą drogę? czy nasze decyzje były słuszne?"
Tak, życie często, nawet bardzo często nas doświadcza. W takich chwilach najważniejsza jest silna wiara w to, że nasze wybory na pewno były słuszne i w przyszłości "wyjdą nam na dobre" . Nie można się poddawać, zawsze trzeba mówić o swoich lękach, uczuciach.
Kiedy będziemy wierzyć w siebie na pewno po jakimś czasie wszystko się ułoży...

A na poprawę humoru Tomasz ;)

https://www.youtube.com/watch?v=_lOhacZK7g0

ania06 2009-08-24

hehe :) kasia i siano :) jej...jaki widok ;]

lilion 2009-08-24

pięknie ;)

ania06 2009-08-24

niespotykany :D

kicia4 2009-08-24

Tak... Twoje wybory były i będą słuszne. Zawsze to powtarzam. Mądraś. ;*

aga95 2009-08-24

fajneee :)

paulinqa 2009-08-24

ładnie :DD

aguagg 2009-08-24

Kasiu, na pewno wszystko się ułoży. Kiedyś ktoś mądry powiedział mi, że muszę dostać od życia mocno po tyłku, żebym potem mogła być głaskana po głowie i z Tobą też tak jest. Co do słuszności wyborów to nigdy nie można stwierdzić czy były rzeczywiście słuszne, bo przecież zawsze jest drugi wybór, prawda? Zawsze jest inne wyjście i nie można stawiać, że byłoby złe bez sprawdzenia, ale racja - warto myśleć, że wszystko poszło dobrze, bo to w jakiś sposób podnosi na duchu. :D
A zdjęcie śliczne, podoba mi się, ale mogło być bardziej ostre.

pari8 2009-08-24