Nareszcie zaczynam robić prawko jazy!:D (mimo, że osiemnaste urodziny już trochę temu były:D) Jakoś nie mogłam się w sobie zebrać i, przede wszystkim, brakowało czasu. teraz też nie mam go za wiele, ale hej! przecież mogę take it slow :) byleby zacząć, pierwsze koty za płoty i poleci:)
plus, w sumie jaśniejszy punkt programu, skończyłam oszczędzać na me cudeńko skuter <3 :D już po ukończeniu prawka na, ironio, samochód, będę mogła śmigać :D
A poszukiwanie pracy jak stało w miejscu, tak stoi. :< Oby dobra passa trwała, i nawinęła się jakaś przyjemna posadka w księgarni czy kawiarni:3
annaaa 2013-04-27
piękny portret...też się przesiadam na skuter i będę dojeżdżać do pracy razem 70 km w obie strony...jeżdżę dla bezpieczeństwa w zielonej kamizelce pozdrawiam
annaaa 2013-04-28
czy już skuter jest kupiony i rozpoczęły się jazdy? pozdrawiam