Gdzie słyszysz śpiew - tam idź!
Tam ludzie serca mają.
Źli ludzie uwierz mi,
nigdy nie śpiewają.
======================
--------------------------
A gdybym tak pewnego dnia usta pomalowała uśmiechem, a oczy przybrała czułością. Gdybym spróbowała włosy spiąć muśnięciem wiatru i ubrała sukienkę zwiewnej radości. Gdybym pewnego ranka spróbowała zostawić swoją “idealność” w szafie... Na jeden dzień. Jakbym się wtedy czuła?
...Złudzenia też mogą być namiastką szczęścia.
=====================
Znalazłam lato złote, gorące,
znalazłam także maki na łące,
w łanach pszenicy również kąkole,
a ja wianuszek z rumianków wolę
dziś sobie upleść wraz z tatarakiem
i pić rosę ze smakiem.
Swą wyobraźnią pobiegnę w lato,
skłonię się płotom i wiejskim chatom,
nad mym potokiem, gdzie już nie bywam,
spojrzę, jak woda z kamieni spływa
i w szumie kropli może usłyszę
najczarowniejszą ciszę.
Popatrzę w niebo, świerki zobaczę,
usłyszę ptaka, co w górze kracze,
powącham ziemię - choć kamienista,
która stworzyła cudowną przystań
nie tylko tutaj, nie tylko latem.
Ona jest moim światem.
/Ewa Willaume-Pielka/