(0)
dorotka87 2008-05-01
Witam kochani :) Dziś nie będę miała zbytnio czasu, żeby dłużej posiedzieć na Garnku gdyż muszę się pakować do jutrzejszego wyjazdu. Jadę do Brukseli do mojego chłopaka na 10 dni, wracam do Was 12 maja. Dziś rano moja mama pojechała do Hiszpanii na pół roku, jutro ja jadę, mój brat jest w Holandii... Cała rodzina w rozjazdach. Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę mojego chłopaka, jesteśmy razem 4,5 roku, nie widzimy się od 4 miesięcy. Dziś musze jeszcze pozałatwiać wszystkie sprawy do końca i zacząć pakowanie. Jest to mój pierwszy wyjazd więc nie za bardzo wiem co mam ze sobą zabrać.
Wczoraj rozmawiałam z moimi "teściami" i dowiedziałam się, że muszę zawieźć do Brukseli 12 bochenków chleba, 50 konserw, około 10 kg kiełbasy... Wyobrażacie sobie??? Żeby zaoszczędzić na czasie
jestem zmuszona tą wiadomość skopiować i wysłać wszystkim przyjaciołom... Wiem, że to niezbyt miłe, bo tylko "kopiuj wklej" ale naprawdę nie mam kiedy dłużej posiedzieć. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.
Pozdrawiam gorąco i życzę miłych, spokojnych, radosnych i słonecznych dni :)
