..bo czasem tak bywa, że..nieszczęścia chodzą stadami.. ;/

wiem..nie było mnie trochę.. dziękuję za pamięć.. przeproszę może piosenką.. czasem piosenka lepsza od zwykłych słów...

https://www.youtube.com/watch?v=px9IIElNKRI

Przepraszam, że nie było mnie,
że przepadł po mnie ślad.
Wiem, miałeś kilka ciężkich chwil,
przybyło świeżych ran.

Wybacz mi
Wybacz mi
Wybacz mi
Wybacz mi

Przepraszam, że nie chciałam patrzeć...
na Twą zmęczoną twarz.
Nie jak przyjaciel, lecz jak tchórz
chowałam głowę w piach.

Wybacz mi
Wybacz mi
Wybacz mi
Wybacz...

Przepraszam, że dopiero teraz,
dopiero teraz zrozumiałam.
Sama tracę resztki sił
i nie stoi przy mnie nikt.

Wybacz mi
Wybacz mi
Wybacz mi
Wybacz mi

lojune 2009-01-07

Super fotka

Znany rosyjski kompozytor umiera i mówi do faceta który spisuje testament:
- Chciałbym, aby na moim pogrzebie zagrała orkiestra symfoniczna.
- A co pan chciałby usłyszeć?

Spokojnej nocki zycze :))

dorocik 2009-01-07

Śliczna foteczka.....

mario01 2009-01-07

Witam...
...piękne słowa poparte tęsknym wzrokiem "rogatki"...
...pozdrawiam i miłej nocki...:)

maria 2009-01-07

Ładne to stado nie chce się wierzyć, ze uosabia nieszczęścia :)
Pozdrawiam serdecznie :))

bmator 2009-01-07

ładnie pokazane
pozdrawiam - zyczę dobrej nocki :)

arw10 2009-01-07

Ładne

ruda123 2009-01-07

Parami to już dużo. Stadami przerażające. Ale mućka wygląda na tak spokojnie, chociaż smutnie. Może to tylko retrospekcja za spokojem ducha.
Ciekawa fotka. Pozdrawiam:).

reniagg 2009-01-07

wszystko Kochanie zostaje Ci wybaczone ,a zresztą nie ma co wybaczać ...czasami tak bywa(a to ,że było Mi Ciebie bardzo brak to tak powiem )..dobrze ,że Jesteś :**

dejavue 2009-01-07

Nieszczęścia chodzą parami .. Bywa: idzie przeżyć .. ale gdy zmieniają się w stada, defilując jak podczas parady na Placu Czerwonym to coś jasnego mnie trafia .. Wiem, że to nie rozwiązanie, ale zamykam się wtedy w sobie i cierpię samotnie .. Dobrze, że nie trwa to długo .. Zawsze mam bowiem nadzieję, bo przecież "po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój"..
Pozdrawiam, Eddie cieplo :)

ycnaj 2009-01-07

…u mnie nieszczęście kiedyś galopowało, jak stado bizonów na prerii…a ja? - stałem samotny i bezbronny pośrodku owej drogi tychże bizonów…to mnie nauczyło wiele – usłyszałem wówczas głos własnej duszy…teraz mogę ten swój głos kontrolować, zmieniać jego barwę tak, aby brzmiał raz szorstko, a innym razem czule…teraz potrafię wyczuć rozmaite niuanse, odczytać z czyjegoś głosu ironię, albo miłość…:)
p.s. przedtem myślałem – stojąc naprzeciwko pędzącego stada bizonów – że to już koniec…teraz wiem: „nigdy nie mów nigdy!!...

amelia10 2009-01-07

i co ja mam powiedziec??ze czulam ,ze cos takiego sie dzieje??:(...bo czulam..cholera..

kawa84 2009-01-07

i ja nigdy nie mówię nigdy..to jedna z 3 moich głownych zasad..

szeptem 2009-01-07

Szarobure nieszczęście.... stadnie jakoś mnie dopadło.....Wydobądż ze mnie iskrę ciepła i radości, wiem, że potrafisz.... :)))

ewik1 2009-01-07

Edytko nie może być zawsze żle...

davie 2009-01-07

Świetna całość. Ja też tak uważam.
Nieszczęścia chodzą parami.
Miłego wieczoru Edytko.

laurea 2009-01-07

Pozdrowienia zostawiam :)))
Bartosiewicz..hmm świetna artystka ....
Życzę wszystkiego dobrego i stałego szczęścia :)
Ciesze sie że już Jestes :)))

fantazy 2009-01-07

No tak stadami...tez tak uważam...a słowa i piosenka piękna...

Pozdrawiam najmilej Edytko :)))*

nnnnn 2009-01-07

hehe no fajna modelka :)

ttora 2009-01-07

...mam nadzieję, że uporałaś się z tym stadem... tak nieraz bywa, aż za serce ściska...bo ileż można znieść! Edytko, życzę radości...na przekór przeciwnościom...i uśmiech zostawiam...:))