Idzie Jasiu do kościoła wyspowiadać się. No i opowiada swoje grzechy: - Nie słuchałem się mamy i przeklinałem... Ksiądz zapukał... A Jasiu: - K**wa, co mnie straszysz?!
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]