Dziś zabieram Was na spacer uliczkami warszawskiej Pragi. Wchodziłam do bram, zaglądałam na podwórka, gdzie na fasadzie budynków lub wolnostojące kryją się praskie kapliczki, prawdziwe skarby o niezwykłej, choć trudnej historii. Klimat niezwykły, czasami trochę przerażający, ale byłam tam z moją Córką, która do bardziej mrocznych bram nie wchodziła, a czekała na mnie na ulicy. Warto było zobaczyć te ciekawe kapliczki ;-) Właśnie wchodzę w bramę i idę dalej... następna fotka pokazuje całe podwórko z kapliczką :-)