...pod moje sadzonki pomidorów - ale nie poszalały sobie tym razem - uśpiłam je bo już trzeci raz nie będę sadzić nowych roślinek pomidorowych co sobie sama wyhodowałam !
maria10 2014-10-02
.... widzę że masz podobnie jak ja ogromne ilości ślimaków... ja też sobie z nimi nie mogę dać rady.... wiele cennych roślinek straciłam .... też je morduję ile wlezie ale nie jestem w stanie czuwać w nocy.... ciekawe czy są jakieś rośliny, które ich odstraszają... kiedyś wyczytałam, że piołun je odstrasza i nawet go sprowadziłam ale zjadły go razem z jeżówką, którą miał chronić.... z drugiej strony po coś to stworzonko żyje na tym świecie i ma jakąś misje do spełnienia.... i tu mam zawsze dylemat:))))
wydra73 2014-10-02
Ciesz się ,że te ślimaczki chociaż przyzwoicie wygądają .U nas od lat jest plaga rudych ,nagich ,olbrzymich Nic im nie szkodzi oprócz cięcia i tutaj korzystny jest brak skorupy.