Tamto światło...
wnika w nowy dzień barwami tęczy
to przypomnienie miłości zbyt pięknej
by mogły jej nie zranić obce ręce
czym było wczorajsze popołudnie
przypadkowego spotkania?
nawiązać chciałeś do minionych lat
jakby nic się nie stało
i znaleźć mnie tą samą
może znaną
Ja nie zapomniałam niczego
pamiętam...
choć odmienny układ zdarzeń wokół
widzę cię jeszcze
czuje ciepło u mojego boku
w drodze mnie zatrzymałeś
nie przeczuwałam nawet
szczęściem się stałeś
a dziś kiedy spojrzeniem biegniesz w moją stronę
cień widzisz mój
a nie mnie samą...
Są takie dni kiedy nachodzą wspomnienia,
pojawia się smutek, nie mam nic do powiedzenia.
staram się zrozumieć, dlaczego to się stało,
czemu życie nas wtedy tak doświadczało.
Nie potrafię na to odpowiedzi znaleźć,
w tej całej sytuacji próbuję się odnaleźć.
I z tej wielkiej bezsilności,
spędzam czas w samotności.
Nie chcę, żeby ktoś moje łzy widział
i się zbytnio o mnie zamartwiał,
bo samej mi się wydaje,
że sobie świetnie rade daję....