Zanim zrozumiesz jak bardzo kochałes ją..
Zanim pobiegniesz kupić czerwone wino..
Ona zapomni, zapomni już świat Twych rąk..
Zanim będziesz próbował odkupić ją za słowa..
Zobaczysz jak na drugim brzegu rzeki..
Spokojnie, spokojnie, spokojnie stoi z nim..
Ona ma siłę..
Nie wiesz jak wielką..
Umierała długo..
Teraz rodzi się lekko..
Nie dla Ciebie...